KURCZAKOWNIA

Harry

Robert, zwany potocznie Harrym zawsze budzi sie minutę przed budzikiem. Czary. Na powitanie pęknego dnia powtaża w myśli wiązkę wyrazów, która zrobiłaby wrażenie na recydywiscie z zakładu karnego.
Do pracy isć trza.
Ale Robert optymistą jest. Może dzisiaj klientów nie będzie, myśli sobie.
Albo kasjerki nie będą drały ry... nie będą krzyczały.
W to drugie Harry wogóle nie wierzy.
Hary się myje, zjada śniadanie, idzie na kolejkę.
W kolejce do Harrego przysiada się staruszka z katarem. Stare pudło smarka w rękaw. Harry żałuje, że nie ma pozwolenia na broń.
O 8: 55 Harry jest juz na stanowisku.
Na kuchni zadowolony Cieślu.
Harry robi sobie kwusię, wstawia frytki, czyta grafik czyszczeń.
Luzik jest. I kasjerki jescze spokojne. Niektóre się nawet do Harrego uśmiechają.
O jedenastej zjawia sie dzieciarnia. I wszyscy maja chęć na longery.
- 8 longerów, proszę! - woała kasjerka przerywając Harremu picie kawy.
Harry szybko składa longery, po raz drugi tego dnia żałując , ża nie ma pozwolenia na broń.
Albo granatu, rozmaża się Harry.
O 13 Struś przychodzi. Ściana ludzi, drzwi nie widać.
Kasjerki stukają paznokciami w balt. Chcą dać Harremu do zrozumienia, że są zniecierpliwione.
Coś tam krzyczą, ale Harry myslami jest w grze komuterowej, której całą noc, biedak, nie mógł przejść.
Teraz nawet Struś krzyczy na Harrego.
Harry obiecuje poprawę. Serduszko mu ściska.
Harry coraz częsciej spogląda w strone zegara.
Jeszcze dwie godziny.
Godzina.
Pół.
10 minut.
I do domu.
Harry patrzy na grafik i uświadamia sobie że był to 30 dzień jago pracy w KFC.
Jeszcze tylko dziesięć razy tyle.

stachanowiec

Inverness

Wieczny okres kasjerek... standard Wink

Johnny

to prawie jak nastepna część Harrego Pottera pt. "Moja autobiografia, czyli jak z krainy magii wróciłem do rzeczywistości i zapłakałem" Smile

))

Johnny

w cholere, Cieślu nie włąź w moje dane, musze hasło kurna zmienić

Arczibald

wróciłem z krainy magii i zapakowałem longera hehe

Arczibald

spoko ziom z Ciebie Harry Smile

tylko ta arka gdynia Razz

Zysiek

Harry to Ty pisałeś?
Śledź by tak fajnie nie napisał Laughing

Arczibald

Śledzik ma talent ... marnuje sie w kfc Razz

Zuzia

proponuję zorganizować konkurs talentów KFC Laughing

Arczibald

ja moge zagrać jak hendrix Very Happy

Zysiek

Ja znokautuję Zuzię jak Tyson Very Happy

Johnny

ja coś na pisze, jak Wojaczek;)

Zuzia

z tego co wiem, Krzysiu, Tayson nie nokautuje kobiet Laughing

Dota

Wtrące sie troszke-jezeli juz piszecie o Taysonie:

"Mike Tyson - były bokserski mistrz świata wagi ciężkiej - został oskarżony o ciężkie pobicie kobiety na Sardynii"(naglowek z NYT)

Takie rzeczy zdarzaly mu sie dosc czesto....
Wink